Covidowe Jeże
Sławomir M. Kozak
(...) najbardziej nawet ołowiane niebo, rozświetlają co pewien czas flesze błyskawic. I, jeśli znajdziemy chwilę na to, by spojrzeć wówczas dookoła, rozpoznamy nie tylko uwijające się po naszym gospodarstwie postacie rabusiów, ale także ich twarze. Dlatego ważne, byśmy wykorzystali każdy rozbłysk światła w ciemności wokół nas i zapamiętali jak najwięcej szczegółów. Zajęci ratowaniem dobytku, samotnie stojąc po kostki w gruzie, nie mamy możliwości, by ich dopaść, osądzić i ukarać. Ale, kiedy nadejdzie świt, a po burzy zawsze wraca słońce, pomożemy najbliższym wokół nas w stanięciu na nogi, sąsiadom w łataniu strat i odbudujemy nasz świat. Nie musi to być nowy, wspaniały świat według oczekiwań naszych grabieżców. Wierzę głęboko w to, że odbudujemy go podług naszych założeń, a nie na wskazanych nam osuwających się piaskach ułudy lepszego życia. Wyjdziemy z tego doświadczenia silniejsi, a nasze dzieci i wnuki będą z niego czerpały latami. Ważne, byśmy budowę zaczęli na ocalałych i trwałych fundamentach, bo to one są najważniejsze i stanowią o przetrwaniu oraz sile kolejnych pokoleń.
BIOTERROR
BIOTERROR, STO LAT PÓŹNIEJJ
BAJKOTERROR W PRASIE
BAJKOTERROR W FILMIE
TERROR OPATENTOWANY
POLSKIE ZOO
POWRÓT DO PRZYSZŁOŚCI
NIE MA PRZYPADKÓW
TRIUMF NIEKOMPETENCJI…
CZCZA GADANINA I DZIECIŃSTWO.
SCENARIUSZE PANDEMII.
CWANE PRZEJĘCIE
KORONA
WSPÓLNY PROJEKT
NOWY ŚWIATOWY nieRZĄD
NAJNIEBEZPIECZNIEJSZY ZAWÓD ŚWIATA
KASYNO ZAWSZE WYGRYWA
STAR TREK. NOWA NORMALNOŚĆ
ZALESZCZYKI 2.0
POSŁOWIE
(...) Podobno prezes Telewizji Polskiej został objęty ochroną Służby Ochrony Państwa. Decyzja taka nie wystawia dobrego świadectwa zarówno głównemu medium w Polsce, jak i kondycji państwa w ogóle. Media nie tylko przygotowują od lat odbiorców na określone „plagi egipskie”, które mogą na nich spaść. Podtrzymują niestety, zamęt w kwestii podstawowej wiedzy na temat tych zagrożeń. Nie możemy wysłuchać żadnej rzeczowej dyskusji ekspertów, naukowców, diagnostów, lekarzy, którzy powinni byli przybliżać ludziom problem, szukać rozwiązań i, co najważniejsze moim zdaniem, wskazywać kierunek wyjścia z opresji. Blisko 200 lekarzy i ludzi nauki skierowało list otwarty do władz i mediów, w którym apelują o „zakończenie nieuzasadnionych epidemiologicznie działań”, sprzeciwiając się izolacji obywateli i kolejnym obostrzeniom, ale pozostaje to przysłowiowym wołaniem na puszczy. Tymczasem, w mediach głównego nurtu nie ma ułamka poważnej debaty na temat, podobno „żywotny” w tej chwili dla nas wszystkich. W zamian, na różnych portalach internetowych, pojawiają się nazwy „cudownych leków”, dyskutowana jest wyższość jednych nad innymi, co nie dziwi, w sytuacji, kiedy ludzie w obawie o życie, nie widząc pomocy od państwa, starają się znaleźć dla siebie i swoich bliskich remedium na wirusa. Podejrzewam, że sprzeczki o wyższość hydroksychlorochiny nad remdesivirem wywołuje tak zwana Big Pharma (Wielka Farmacja), po to, by z każdym kolejnym tygodniem dowodzić, iż nadal nie jest to panaceum na dzisiejszą „pandemię”. Nawiasem mówiąc, koszt leczenia pierwszą z nich wynosi 20 USD, podczas gdy drugą 3200 USD. O kulisach, związanego z tym skandalu, można przeczytać w Health Impact News. Podejrzewam, że w wyżej opisanym przypadku cena leku odgrywa zasadniczą rolę, a utwierdza mnie w tym przypuszczeniu eksplozja i pożar, które obróciły w perzynę drugą co do wielkości wytwórnię hydroksychlorochiny na Tajwanie. Tragedia ta wydarzyła się 20 grudnia 2020 roku. Niedawno, na fali poszukiwań leków na Covid-19, zaczęło być głośno o amantadynie. Okazuje się, że już w roku 1996, CDC przedstawiając aktywność wirusów w ujęciu ogólnoświatowym podawało, że „amantadyna i rymantadyna są skuteczne tylko w przypadku grypy typu A, zastosowanie szybkich testów diagnostycznych w kierunku grypy typu A oraz ścisłe monitorowanie raportów z lokalnych obserwacji dotyczących grypy może pomóc lekarzom w podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia pacjentów z chorobami grypopodobnymi.” To kolejny przykład zwalczania leku, który jest ogólnodostępny i tani. Całą batalię o dopuszczeniu amantadyny do użycia stoczył doktor Włodzimierz Bodnar, który przegrałby ją niechybnie, gdyby w sukurs nie przyszedł nieoczekiwanie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, wbrew rządowym „ekspertom” wyleczony właśnie tym specyfikiem. W grudniu 2020 roku, o kolejnym tanim leku, który można wykorzystać w walce z koronawirusem, zaczął głośno mówić i do tego przed amerykańską komisją senacką, doktor Pierre Kory. Chodzi o iwermektynę, w Polsce od 2018 roku (!) dostępną tylko do stosowania zewnętrznego.
(...) Pora wrócić do najważniejszych wartości, od których odstąpiliśmy w minionym okresie mamieni mirażem dostatku i wygody. Czas najwyższy skończyć z upokarzaniem się przed barbarzyńskimi hordami najeźdźców i okazać pokorę Bogu, z którym wojnę rozpoczęli. Wykorzystując chwilową ciemność ograniczyli dostęp do świątyń, aspersoria zalali płynem dezynfekującym, pozamykali bramy do grobów naszych bliskich, na biskupów wylali kubły pomyj, na ściany kościołów wiadra farb, zastraszyli księży, rugują z życia najważniejsze święta katolickie, próbując zastąpić pogańskimi rytuałami i wynosząc je do rangi uroczystości państwowych. (...)
Dostawa kurierem. Czas dostawy do 3 dni. | 25 zł |
Paczkomat | 20 zł |
Poczta Polska, przesyłka polecona | 16 zł |